Atanazy

Jako dzieci wymagają dyscypliny. Powinni cały czas mieć zajęcie i nie pozostawać sami. W głębi duszy są komediantami i potrafią z zadziwiającym przekona­niem odgrywać wielką rozpacz.
Nie należy proponować im jednocześnie paru zadań. Powinni najpierw dokończyć jedną czyn­ność, zanim przejdą do drugiej. Są introwertykami, nie wychodzą łatwo z siebie, chyba że w razie wyższej konieczności – wówczas są jednak groźni.
Zrobiliby wszystko, byle tylko nie okazać wewnętrznego zamętu. Dlatego nie należy osądzać ich pochopnie i zarzucać im powolności czy opóźnienia reakcji.
Są skłonni do przekory. Są bardzo wrażliwi na porażki i łatwo się zniechęcają.

Pociągają ich wszystkie wolne zawody, ale zmiana zawodu sprawia im trudność. Mają dobrą intuicję, dużo uroku, są doskonałymi gawędziarzami.
Są inteligentni i rozsądni, ale mają pewne trudności z „rozruszaniem” się. Kiedy zaś wezmą się za coś – trudno jest ich zatrzymać.

Potrzebują miłości i zrozumienia. Jako dzieci pragną być ulubieńcami rodziców, nie należy jednak ich rozpieszczać. Uważają, że motorem świata jest Miłość przez wielkie „M”.

Uwiel­biają spotkania w gronie przyjaciół. Szczerze pragną pomagać innym, służyć im, być przydatnymi. Należy szczególnie rozniecać te cechy u tych chłopców.
To uroczy ludzie, pełni taktu, inteligentni, mili w towarzystwie. Dlaczego więc spra­wiają wrażenie, że czegoś im brakuje? Czego? Może wytrwałości…A może pewnej agresywności?