Horoskop ten miał rzekomo narodzić się w Wyroczni Apollińskiej, słynącej w czasach Cesarstwa Rzymskiego z przenikliwości głoszonych tam wyroczni. Jeszcze do niedawna mało znany w Polsce. W średniowieczu niemal zupełnie o nim zapomniano i dopiero niedawno wrócił do łask, "odkurzony" przez włoskich wróżbitów i astrologów. Należy on do grupy horoskopów cyfrowo-symbolowych, co znaczy, że każdemu znakowi przypisana jest określona cyfra i jej symbol - w tym przypadku nazwa owocu. Rzymianie wierzyli, że przyszły los człowieka jest uzależniony od dnia tygodnia, na który przypadły jego urodziny.

W horoskopie tym występują również specjalne daty: 15 marca, 15 maja, 15 lipca i 13 października.

Owoce występujące w tym horoskopie to: Brzoskwinia (poniedziałek), Jabłko (wtorek), Mandarynka (środa), Gruszka (czwartek), Oliwka (piątek), Pigwa (sobota), Ananas (niedziela), Orzech (15 marca, maja, sierpnia - bez względu na dzień tygodnia) i Agrest (13 październik - bez względu na dzień tygodnia).

Według polskiej tradycji pora urodzenia zwiastowała rodzaj charakteru, jakim obdarzona będzie osoba.


Urodzeni o wschodzie Słońca mają Słońce blisko osi Ascendentu - mieli więc żyć mieli długo i spokojnie. Pewni siebie, spokojnie realizują swoje plany.

Kto urodził się w samo południe, ten ma Słońce w koniunkcji z osią Medium Coeli, więc czeka go życie pełne aktywności - szuka często sławy i przygód.

O zmierzchu rodzili się ludzie o spokojnej naturze, chętni do poważnych studiów i głębokich przemyśleń, zwracający uwagę na potrzeby innych, ponieważ mają Słońce w koniunkcji z osią Descendentu

Najspokojniejsze życie czekało tych, którzy urodzili się o samej północy - mają oni Słońce w koniunkcji z Imum Coeli. Mieli oni wiele dzieci i szczęście w małżeństwie, ponieważ bardziej niż na sławie zależy im na rodzinie, spokoju i miłości.